Wielu z nas kocha pięknie się prezentować. Z tego też względu często stawiamy na rozwiązania i dodatki, które mają nas upiększyć. Mowa oczywiście o ubiorze, stylu, fryzurze, makijażu, czy też biżuterii. W kwestii tego ostatniego aspektu marzą nam się piękne kamienie, które ją uzupełnią. Szmaragdy, czy rubiny to niezwykłe klejnoty, które – jak się okazuje – mają swoje alternatywy. Jakie są ich nazwy i czym się cechują?
Czym zastąpić szmaragd? Postaw na Tsavoryt!
Jak wiadomo, Szmaragd jest klejnotem będącym nieczęsto spotykaną odmiana berylu, minerału należącego do grupy krzemianów. Jest on jednym z tych najbardziej pożądanych kamieni szlachetnych, a jego okazy są kupowane za zawrotne sumy. Z tego też względu zdarza się, że trudno jest go sobie sprawić z powodu jego dostępności i ceny. Istnieje jednak opcja, która należy do jego doskonałych alternatyw. O czym właściwie mowa?
W roku 1967 brytyjski geolog Campbell R. Bridges wybrał się na granicę pomiędzy Kenią a Tanzanią. To właśnie tam odkrył Tsavoryt. On również jest odmianą z grupy krzemianów i charakteryzuje się unikalną szmaragdowo-zieloną kolorystyką. Ciekawostką jest fakt, że jego nazwa została zaproponowana w 1974 roku przez znaną markę Tiffany. Nazwa klejnotu miała być na cześć Parku Narodowego Tsavo w Kenii.
Sam w sobie kamień szlachetny charakteryzuje się bardzo wysokim stopniem załamania światła. Na dodatek cechuje go dwukrotnie większa dyspersja od szmaragdu, opiewająca na 0,028. Dzięki temu aspektowi ma on lepszą brylację. Cena Tsavorytu jest również bardzo atrakcyjna zupełnie jak jego cechy. Okazuje się, że na ten moment znajdziemy go w bardzo przystępnych cenach. Warto się na niego zdecydować teraz, póki jego cena nie rośnie.
Spinel – Alternatywa dla rubinu
Skupmy się teraz na rozwiązaniu, jakim jest alternatywa dla rubinu. Sam w sobie klejnot może być w barwach od różowawo-czerwonych do krwistoczerwonych, z których słynie. Zdarza się, że cena za jego karat opiewa nawet na 1 mld USD. Jeśli chodzi natomiast o kwestię jego alternatywy, to została znaleziona już lata temu. Już w starożytnej południowo-wschodniej i centralnej Azji wydobywano kamienie szlachetne nazywane rubinami Balas.
Z czasem okazało się jednak, że nie są to rubiny, a właśnie spinele. Jeśli chodzi o jego nazwę, to wzięła się ona od łacińskiego słowa „spina”, który oznacza strzałę. W jego przypadku za barwę wpadającą w czerwień odpowiadają śladowe ilości chromu. Można go jednak znaleźć również w odcieniach błękitu, purpurowego, zielonego, czy też różowego. Ma świetną cenę, jest twardy i bardzo trudno go uszkodzić mechanicznie. Już teraz wybierzcie najlepszą opcję dla siebie.